Wiele osób, które chce nabyć waporyzator, napotyka popularny dylemat – kupić model stacjonarny czy przenośny? Bowiem zarówno jedna, jak i druga opcja mają mnóstwo zalet, przy minimalnej ilości mankamentów, co dodatkowo komplikuje wybór.
Stacjonarne vaporizery Volcano
Porównywanie waporyzatorów stacjonarnych i przenośnych to trochę tak, jak zestawić Porsche z Polonezem – bez sensu, ponieważ zwycięzca może być tylko jeden. Bowiem vaporizery stacjonarne to urządzenie, które każdy parametr mają lepszy i przenośne wersje nie są dla nich absolutnie żadną konkurencją. Tu warto powiedzieć kilka słów o ich mocy, której źródłem jest prąd, zatem odparowują susz nie tylko szybciej, ale przede wszystkim dużo dokładniej. Toteż nawet z jego bardzo małych ilości powstaną naprawdę imponujące kłęby pary. Na odparowanie połowy grama marihuany, nowoczesny vaporizer Volcano potrzebuje około piętnastu sekund, co jest wynikiem doskonałym. Para natomiast zbiera się w specjalnym zbiorniku w formie balona. Jedyne, co sprawia, że ludzie wybierają, nie Volcano, a przenośne waporyzatory, to fakt, że ich cena nie jest niska. Albowiem za najtańszą wersję tego waporyzatora zapłacimy nie mniej niż tysiąc dwieście złotych, a za najdroższą ponad trzy tysiące. Jednak należy zauważyć, iż są to urządzenia w pełni profesjonalne, przystosowane także do podawania lekarstw chorym na schorzenia pulmonologiczne, a także można je wykorzystać do, jakże popularnej w dzisiejszych czasach, aromaterapii.
Co prawda cena Volcano nie jest niska, ale z całą pewnością możemy powiedzieć, iż są to urządzenia warte swojej ceny. Częściej stawiają na nie koneserzy suszu, niż osoby początkujące z waporyzacją, ale tak to już jest – prawdziwa mądrość przychodzi dopiero wraz z doświadczeniem.