Udało się! W końcu ukończyliśmy budowę naszego nowego, pięknego, własnego domu. Był wprawdzie jeszcze w stanie developerskim – ale to już bliżej niż dalej. Budowa trwała stosunkowo bardzo krótko – uwinęliśmy się w niecałe dwa lata i siedem miesięcy. Już nie mogę się doczekać kiedy wszystko będzie wykończone pod klucz i będziemy mogli kupować meble, urządzać i wprowadzić się. W między czasie postanowiłam na każdym ważnym etapie trwających robót zrobić mini poradnik przydatny dla każdego w podobnej do naszej sytuacji. Mam nadzieje, że spodoba się Państwu i będzie pomocny.
Stawiamy nowe, solidne ogrodzenia dla naszego domu
U nas właśnie przyszedł czas na ogrodzenie. Sprawa wcale nie była taka prosta jak to się wydaje. Rynek jest bardzo rozległy i oferuje dużo możliwości. My potrzebowaliśmy czegoś w atrakcyjnej cenie, przy czym mającego ładny, nowoczesny wygląd. Wiadomo również jakość się liczy – ogrodzenia musiało być solidna, dobrej jakości i wytrzymywać wszelkie działa atmosferyczne. Wybieraliśmy spośród bogatej oferty licznych sklepów internetowych oraz stacjonarnych. My z mężem po długich przemyśleniach i negocjacjach zdecydowaliśmy się ostatecznie na ogrodzenia panelowe. Jest to naszym zdaniem najlepsze rozwiązanie jakie w tej chwili oferuje nam dosyć rozległy rynek. Może wybierać wysokość oraz szerokość paneli. Struktura sitaki również jest do wyboru. W kwestii podmurówki także mieliśmy duże pole do popisu. Zdecydowaliśmy na panele ogrodzeniowe z sitakom w kolorze czarnym z drobnymi oczkami, wysoką na dwa metry i długą na dwa i pół metra.
Nasz działka jest bardzo duża, jej powierzchnie wynosi ponad dwadzieścia siedem arów – ogrodzenie panelowe zakupiliśmy w bardzo atrakcyjnej cenie. Przy takim metrażu jest to świetne rozwiązanie. Dodatkowo wygląda ładnie, nowocześnie i jest bardzo solidne.