Najzdrowsza karma dla naszego czworonoga

 

Kilka miesięcy temu zaadoptowaliśmy z mężem psa. Nie wyglądał on na niezadbanego, wręcz przeciwnie: był mocnej budowy silnie umięśnionym psem. Niestety z jakiegoś powodu po pewnym czasie zaczął marnieć w oczach, a my początkowo nie wiedzieliśmy co może być tego przyczyną.

Karma dla psa, która poprawi jego kondycję

karmy dla psów CanaganOd samego początku dbaliśmy o to, aby pies miał dużo ruchu i rozrywki lecz z jakiegoś powodu pies z miesiąca na miesiąc marniał nam w oczach. Zrobił się posępny, mniej aktywny i bardzo dużo czasu spał. Po konsultacji z weterynarzem okazało się, że wszystkiemu winna jest zła karma, która zawierała zbyt dużo roślinnych składników i stanowczo za mało mięsnych. Dowiedzieliśmy się, że mięso stanowi główny składnik w żywieniu psa, a wszelkie warzywne dodatki powinny być podawane rzadko i w małych ilościach, a nie na odwrót. Karmy dla psów Canagan, które polecił nam weterynarz, zawierały w sobie jedynie mięso, dzięki czemu były dla psa bardziej pożywne, a tym samym wydajniejsze. Dzięki temu bowiem, że pies najadał się do syta mniejszą ilością karmy, starczała ona na dłużej i koniec końców dodatkowo zaoszczędziliśmy pieniądze nie musząc co drugi dzień kupować psy nowej karmy. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Pies stał się bardziej żywiołowy i skory do zabaw, a także codziennego biegania z moim mężem. Sierść przestała być matowa i szorstka, a zaczęła pięknie lśnić, jednak to tylko czubek góry lodowej względem pozytywnych zmian, jakie nastąpiły po zmianie karmy.

Pomimo tego, że nie uprawialiśmy z psem ćwiczeń z obciążeniem, jego masa mięśniowa znacznie wzrosła. Pies zaczął wyglądać jakby wyszedł z siłowni i choć wiedzieliśmy, że przygarniamy psa w typie rasy amstaff nie sądziliśmy, że wkrótce będzie wyglądał jak prawdziwy reprezentant tej rasy. Ponadto zmianom uległa psychika psa, bowiem teraz gołym okiem widać, że psiak jest bardzo szczęśliwy i pełen miłości do człowieka.