Bardzo lubię robić prezenty. Nigdy nie podchodzę do nich po macoszemu, jak to preferuje wielu ludzi. To znaczy, że nie idę po prostu do sklepu i kupuję pierwszą lepszą rzecz, czy co gorsza coś, co mi się podoba, a niekoniecznie musi spodobać się osobie, dla której prezent jest szykowany. Staram się znajdować coś, co będzie odpowiadać zainteresowaniem takiej osoby i spełni jej oczekiwania co do podarunku.
Polska sztuka w XX wieku – albumy
Zbliżały się urodziny siostry. Jest fotografką i uwielbia przeglądać różne zdjęcia. Jest w stanie godziny oglądać fotografie innych osób i analizować kadry, warunki i inne tego typu szczegóły. Poza zdjęciami bardzo mocno interesuje się też sztuką. Dlatego też w jej domu można znaleźć ogromne stosy albumów. Wiedziałam, że je zbiera, więc pomyślałam, że lepszego prezentu dla niej nie będzie. Gdzieś w rozmowie wspomniała ostatnio, że zainteresowała ją sztuka polska XX wieku album o takiej tematyce więc byłby bardzo trafionym prezentem akurat dla niej. Stacjonarnie nie było jednak sensu go szukać, więc skupiłam się na poszukiwaniach internetowych. Gdy tylko na taki album natrafiłam to dyskretnie upewniłam się będąc u siostry, czy go nie ma. Jak już byłam pewna, że takiego nie ma, to od razu go zamówiłam. Na szczęście dostałam informację od sprzedawcy, że książka jest jak najbardziej na stanie i w ciągu kilku dni do mnie dotrze. To znaczyło, że spokojnie zdążę z prezentem na urodziny.
Idąc na urodziny nie mogłam doczekać się reakcji mojej siostry na prezent, jaki dla niej przygotowałam. Albumy to była jej pasja, więc wiedziałam, że będzie szczęśliwa – i się nie myliłam. Uwielbiam robić ludziom takie niespodzianki i patrzeć, jak się cieszą. Wolę to bardziej, niż nawet otrzymywać prezenty sama.