Generalnie nawet najbardziej ostrożnemu kierowcy może przytrafić się stłuczka czy też poważniejszy wypadek. Niekoniecznie musi to być przecież nasza wina bowiem często my jeździmy poprawnie ale zawinił inny uczestnik ruchu. W Polsce każdy doskonale wie jak należy się w takiej sytuacji zachować, kiedy zadzwonić po policję oraz jakie dokumenty przygotować. Nieco inaczej procedura powypadkowa wygląda w innych krajach.
Wypadek w Niemczech – co robić?
Niemcy słyną z tego, że ich drogi w są w niemal idealnym stanie. W tym kraju infrastruktura jest o wiele lepsza niż w Polsce i dlatego jest mała szansa, że dojdzie tam do wypadku z powodu złego stanu dróg. Najczęściej gdy już jakiś wypadek w Niemczech nam się przytrafi to powodem jest czynnik ludzki. Jeśli przydarzy nam się wypadek na autostradzie w Niemczech to pierwszą rzeczą jaką musimy zrobić to zadbać o bezpieczeństwo swoje oraz innych uczestników ruchu. Musimy więc udzielić pierwszej pomocy jeśli zajdzie taka potrzeba oraz musimy oznaczyć miejsce wypadku by było widoczne przez kierowców korzystających z autostrady. Jeśli nasz samochód jest uszkodzony to konieczne jest wezwanie pomocy drogowej. W Niemczech zakazane jest holowanie pojazdu na autostradzie. Gdy doszło do poważniejszego wypadku to niestety ale będziemy zmuszeni wezwać odpowiednie służby, w tym oczywiście policję. Po przyjeździe funkcjonariuszy zostanie spisany protokół wypadkowy, który ma na celu ustalenie winowajcy.
Pamiętajmy o tym żeby nie podpisywać czegoś czego nie rozumiemy. Osoby słabo mówiące po niemiecku powinny w takiej sytuacji poprosić o pomoc tłumacza. Chodzi bowiem o to, że niemiecki policjant po ustaleniu szczegółów wypadku może dać nam do podpisu dokument potwierdzający naszą winę. Z kolei my nie musimy się przecież z nim zgadzać.